Jeszcze w zeszłym tygodniu śniegi a dzisiaj piękne słoneczko od rana!!!. Poszłam z aparatem do ogrodu zobaczyć czy coś się dzieje...? Nie za bardzo wierzyłam ,że coś znajdę ale nieśmiało zaczynają moje kwiatki ożywać...
Zobaczymy co będzie za tydzień....
no proszę proszę:) całkiem nieźle sobie poczynają te Twoje roślinki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
U mnie też dzisiaj od rana słońce grzeje:)
Witaj Aguś!!!
OdpowiedzUsuńDzięki za udokumentowanie pięknych, wiosennych zwiastunów :)
U mnie też gościło słoneczko, aż miło było...
Do zobaczyska :)
A co to za odwazne kwiatuszki, przebisniegi albo juz konwalie - bo nie udaje mi sie rozpoznac?
OdpowiedzUsuńNo wiesz??? A u mnie jeszcze nie kwitną :-(
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać!!!
Agnieszko, jak miło poobserwować u Ciebie te pierwsze wiosenne oznaki. U mnie prócz słońca była dziś prawdziwa zamieć śnieżna;( Wiosno przyjdź na Śląsk!!!
OdpowiedzUsuńNormalnie uwierzylam,że w końcu przyjdzie ta wiosna:)Milo popatrzec na kielkujące roślinki-u mnie jeszcze nic nie widać:(Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuń