Obserwatorzy

niedziela, 5 lutego 2012

Bardzo pracowity miesiąc....

 Zaczęłam dzięki Ani już po odespaniu Sylwestra , pomysły na prezenty były sprecyzowane więc wspólnie zaczęłyśmy kulać - dobrze, że Anka miała urlop bo kulania sporo:





Z rozpędu powstało jeszcze kilka drobiazgów:



 Obiecałam  jakiś czas temu, że zrobię sobie prezent i... na imieniny  zrobiłam sukienkę- kolor trochę odważny jak dla mnie ale przecież wszystko nie może być szare lub czarne...



 Ale potem znowu po staremu- CZARNY, SZARY  i trochę bieli...



Sukienka była liliowa a szal.... taki..                                    
 


 


10 komentarzy:

  1. Brawo, brawo Pracusiu!!!
    Sukienka czerwona piękna - do dzisiaj wspominam. Na zdjęciu ciekaw, ale na Tobie ...
    Polecam Koleżanki filcomaniaczki !!!
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!!!! Już niedługo ferie .... czekam na wizytę!!!! Pozdrawiam

      Usuń
  2. Jakie cuda, aż szczęka mi opadła!!!
    Dzięki za inspirarję!!!
    Podziwiam serdecznie, Masz złote ręce.
    Gratuluję i pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, po tygodniowym leniuchowaniu motywujesz mnie do dalszej pracy, jeszcze raz ślicznie dziękuje i zapraszam częściej!!!Pozdrawiam Aga

      Usuń
  3. Ale piękna peleryna, ta czarna z kwiatami. Kobieto!Masz talent. Publikuj częściej swoje prace .Nie mogę się napatrzeć na kapelusze. Pewnie robią furorę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam bardzo ciepło .Trafiłam na Twój blog z bloga mojej koleżanki "Anny -filcowanny".Piękne prace,podziwiam pracowitość :)i nie tylko filcowanie ale i mebelek,co mnie również bardzo interesuje:)
    Z pewnością Twoje prace mogą być inspiracją dla kogoś takiego jak ja, czyli nowicjuszki.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.LILA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę,że następną osóbkę pochłania ta sama pasja- witam w klubie i życzę powodzenia!!!! Pozdrawiam Aga

      Usuń
  5. Niedługo będziesz miała kolejną ... już możesz się zacząć cieszyć ;-)
    A prace super... o mebelku nie wspomnę bo to i ja chciałabym też umieć.

    OdpowiedzUsuń
  6. To ponczo czarne rewelacja, wyobrażam sobie ile to pracy, aby coś takiego zrobić, będę tu wpadać bo miło popatrzeć.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuje i zapraszam częściej!!!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Etykiety