Dzisiejszy dzień spędziłam w urokliwym miejscu poznając tajniki Paverpol. Jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności i kunsztu Beaty. Niesamowite ,że w ciągu 6 godzin pracy samodzielnie zrobiłam "figurkę", w zamyśle miała to być "Dama w ukłonie" ale .....bądźcie wyrozumiałe - to mój pierwszy raz....!!!???? Nie potrafię jeszcze robić dobrych zdjęć...
Mam już kilka pomysłów zobaczymy jak będzie z ich realizacją... :)))
Postanowiłam dodać jeszcze zdjęcia przy świetle dziennym!?
O realizację się nie martwię... powstały piękne prace, bardzo się cieszę, ze mogłyśmy się spotkać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAga!jestem pod wrażeniem-w zyciu bym nie uwierzyla,że pierwszy raz robilaś cos takiego!Świetne po prostu!Pozdrawiam cieplutko bardzo:))))
OdpowiedzUsuńSuper figurka! Trzeba mieć zdolne rączki,żeby coś takiego zrobić..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
No, no Aguś!
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz małą odskocznię od filcowanek ;)
Figurka pierwsza klasa. Chętnie ja zobaczę w realu.
Pozdrawiam serdecznie
Piękna sprawa z tym Paverpol-em.
OdpowiedzUsuńKiedyś usztywniałam len krochmalem i robiłam trójwymiarowe kwiaty, ale to było wieki temu.
Dama cudna, pełna wdzięku i gracji:)
Powodzenia życzę w nowej technice
Pozdrawiam serdecznie.
Aga, cudna Ta dama. Jest pięknie odziana.Zupełny kunszt.
OdpowiedzUsuńJakie to ladne!!!Musze dowiedziec sie cos o tej technice.
OdpowiedzUsuńBardzo,bardzo dziękuje wszystkim za miłe słowa!!!!:))Pozdrawiam Aga
OdpowiedzUsuń